Zupełnie nie przyjmuję do wiadomości, że mają wrócić zimne dni...idąc za niebieskim trendem, powstał kolejny wianek. Zamieszka ... no właśnie gdzie zamieszka? Czas mu wyszukać właściwe miejsce :)
W sumie bardzo mu do twarzy na tej brzozie...tyle tylko, że ona stoi przed blokiem, a to wianek domowy :).
piękny, delikatny, faktycznie ślicznie komponuje się z brzozą :)
OdpowiedzUsuńChyba posadzę brzozę w domu- specjalnie dla wianka :)
UsuńJuż mam Ciebie :))) Nie ma tylko opcji "obserwuj blog" ?
OdpowiedzUsuń